Friday, August 1, 2014

Strategie, które powinny umrzeć vol. 2

Używanie jednostkowego (własnego) przykładu aby obalić/poprzeć jakąś teorię przy totalnej ignorancji wobec innych aspektów sprawy/problemu i procesów, które do wszystkiego doprowadziły.
Nie zrozumcie mnie źle, jeśli ktoś ma jakiś przykład ze swojego życia do poparcia innych faktów i dowodów - super, zawsze zyskujemy prywatną perspektywę, która dopełnia obrazu. Ale to zupełnie co innego niż strategia: A wcale że nie bo ja...
Naprawdę to jest co innego niż podanie kontrargumentu, to jest egocentryczna próba unieważnienia wszystkiego, co było powiedziane i udowodnione na jakiś temat bo:
Wszyscy się nie znacie, jak gdzieś czytałam że mleko UHT ma konserwanty
Może i lekarze mówią, że nie masz przeciwwskazań do picia mleka, ale ja nie toleruję laktozy i laktoza to trucizna i zabija wszystkich NATYCHMIAST ODRZUCIE NABIAŁ GŁUPCY
A mi poszło na pececie, pamiętam dobrze, na tym szarym
Wiem, mówią, że trzeba czekać, aż się dziecku odbije, ale kuzynka od razu kładła i dziecko żyje


Jak widać na załączonych przykładach, tego typu postawa może być szkodliwa (na przykład dla dziecka w ostatnim), albo tylko irytująca. Bywa gorzej. Stawiamy założenia, że skoro ktoś mówi o problemie, który nas nie dotknął, to nie tylko problem nie istnieje, ale należy uciszyć tych, którzy o nim wspominają.

Jak to kultura gwałtu? Mnie jeszcze nikt nie zgwałcił 
I tu już mamy problem.

A tej pani należy teraz serdecznie pogratulować. Albo była taka mądra (czyt. mądrzejsza od krzywdzonych w związku kobiet) i dobrze wybrała, albo miała kupę szczęścia. Pozazdrościć. (Do tej pory) jej chłopak nie zrobił jej nic złego. I dlatego ona nie potrzebuje feminizmu. Więcej, wrzuca to zdjęcie na stronę, która ma na celu aktywną walkę z feminizmem, a więc to nie jest tylko jej prywatna opinia, do której ma pełne prawo, ona próbuje wpłynąć na sytuację innych. Chwaląc się, że jej chłopak jest spoko gościem, czego feminizm przecież jej nie odbierze. Zakłada, że albo:
A) feministki walczą z powietrzem, bo skoro jej chłopak jest spoko, to i wszyscy inni są spoko,
B) jej się żyje dobrze, więc będzie miała w dupie inne kobiety, po co kombinować.




Kolejny raz za szkodliwymi działaniami w społeczeństwie stoją ignorancja i egocentryzm. Niewiarygodne, ile kreatywnych zastosowań tych pierwiastków ludzie są w stanie wymyślić.


Nie rozumiem po co robiło się w szkole zajęcia wyrównawcze, ja zawsze miałam piątki sama z siebie. I dobrze mi się żyje w moim mieście, to niezbity dowód na to, że wszyscy, którzy żyją gdzie indziej to kretyni.

No comments:

Post a Comment